☃️ Pierwsza Pomoc Dla Ptaków
Definicja Pierwszej Pomocy. Według Art. 3 Ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym pierwsza pomoc to zespół czynności wykonywanych w razie wypadku, urazu lub nagłego ataku choroby w celu ochrony życia lub zdrowia poszkodowanego oraz zminimalizowania niekorzystnych następstw, zanim możliwe będzie udzielenie specjalistycznej pomocy medycznej.
Akcesoria dla ptaków zimujących Zima to ciężki czas dla ptaków zimujących. Leżąca na ziemi biała pierzynka ze śniegu utrudnia im znajdowanie pokarmu pod ziemią, a z drzew i krzewów pospadały już wszystkie owoce. Utrudnione jest również znalezienie wody, ponieważ większość zbiorników zimą zamarza. Jednak mimo tych ciężkich warunków, wiele gatunków ptaków zimujących
Znalezienie pożywienia nie zawsze jest dla nich tak łatwe, jak mogłoby się wydawać, dlatego zwłaszcza w okresach jesienno-zimowych nasze wsparcie i pomoc są dla nich nieocenione. Karmniki dla ptaków, to doskonały pomysł, jeżeli chcesz zrobić coś dobrego dla tych pięknych, wolnych, lecz jak widać niekiedy zależnych od nas ludzi
Pierwsza pomoc dla zwierzaków. Jeżeli będziemy musieli udzielić pierwszej pomocy naszemu psu lub kotu, to najważniejszą rzeczą, o której musimy pamiętać, jest nasze bezpieczeństwo. - W
Rozpoczynamy nowy cykl wycieczek "Ptaki warszawskich parków". Wycieczka pierwsza: Łazienki Królewskie. Zapraszamy w sobotę 31 stycznia, rano. Będziemy spacerować razem z przewodnikiem-ornitologiem (Robertem Miciałkiewiczem), dzięki któremu będziecie mogli dobrze poznać ptaki warszawskich parków i zwiedzić te parki w miłym towarzystwie.
Pierwsza pomoc dla ptaków. Warto się zapoznać już teraz! http://ptasiazyl.zoo.waw.pl/podstawy-pierwszej-pomocy
Pierwsza pomoc dla kota; Preparat na rany i podrażnienia dla kota; Preparaty na pchły i kleszcze dla kota; Vitapol PIASEK dla ptaków ANYŻOWY 1,5kg;
#bajkidladzieci #bajkipopolsku #piosenkidladzieci Piosenkę "Pasażer na gapę" można usłyszeć w słuchowisku muzycznym dla dzieci pod tytułem "Świat Japiątek"Mu
Pierwsza pomoc dla psa. Trzymaj rękę na pulsie Pierwsza pomoc dla psa to temat często omijany, chociaż bardzo ważny. Nie lubimy mówić o tak nieprzyjemnych rzeczach, jak ból czy skaleczenie naszego psa, ale musimy wiedzieć jak sobie w takich przypadkach radzić.
Do towarzystwa ma sympatycznego kolegę. Wierzymy, że to najlepsze miejsca dla niego. Wiemy, że mnóstwo bocianów potrzebuje pomocy. Wszystki prośby o pomoc dla tych pięnych ptaków przyjmuje Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Białymstoku: RDOŚ. Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce. Oddział w Białymstoku.
We invite you to use a free application that is a compendium of information on first aid and other rescue actions. It has been made by policemen, paramedics, firemen and Internal Security Agency officers.
Dla nauczycieli; Nasze sukcesy; Przeszkolone Szkoły; Konkurs ; Rekord ; Wydarzenia. Współpraca z OSP; Światowy Dzień Pierwszej Pomocy; Pierwsza Pomoc - to dziecinnie proste ; Pierwsza pomoc - materiały. Aplikacja mobilna; Galeria
thTlA. Dr Agnieszka Czujkowska, dyrektorka „Ptasiego Azylu”, Ośrodka Rehabilitacji Ptaków Chronionych w Warszawskim Ogrodzie Zoologicznym, już kilkakrotnie była gościem podcastu „Między Drzewami”. Tym razem w rozmowie z Pauliną Król mówi o tym, w jaki sposób udzielić pierwszej pomocy… ochotę podyskutować? Dołącz do grupy "Między Drzewami Podcast" na Facebooku: jaki sposób każdy z nas może pomóc ptakom, które uderzyły w szybę? Albo tym, które przeżyły kolizję z pojazdem? Bocianom, które wpadły na linie wysokiego napięcia? Czasami szybka i pewna reakcja człowieka to ptasie „być albo nie być”. Należy jednak pamiętać o tym, by pomagając, nie zaszkodzić. Ptasi Azyl zaleca, jeśli natkniemy się na ptaka i spotkanie to wyda nam się nietypowe, należy wykonać kilka prostych czynności, aby przekonać się, w jakim kierunku powinny iść dalsze działania: – W jakim miejscu się znajdujemy? czy to miejsce potencjalnie niebezpieczne, np. zlokalizowane przy drodze lub pod drutami wysokiego napięcia? – Spróbujmy ocenić stan zdrowia ptaka – Czy znamy gatunek ? Czy jesteśmy w stanie ocenić wiek? Jeśli ptak nie wygląda na chorego, a jest to np. pisklę – należy się wycofać i pozostawić malucha na miejscu. – Czy możliwy jest kontakt z osobą doświadczoną w takich sytuacjach np., ośrodkiem rehabilitacji? – – Czasem lepiej wykonać kilka telefonów i wysłać szereg zdjęć, niż niepotrzebnie zabrać ptaka. – Jeśli wszystko wskazuje na to, że ptak potrzebuje pomocy: należy udzielić mu pierwszej pomocy oraz zaplanować transport Pamiętajmy, że od momentu podjęcia decyzji o interwencji do dostarczenia ptaka do ośrodka rehabilitacji jego los jest w naszych rękach. W miarę naszych możliwości i wiedzy powinniśmy zapewnić mu warunki, w których stan jego zdrowia się nie w sprawach dzikich zwierząt zawsze powinny przebiegać według schematu: – Analiza sytuacji (także pod kątem bezpieczeństwa człowieka!) – Analiza stanu zwierzęcia – Decyzja o schwytaniu – metoda bezpieczna dla zwierzęcia i dla człowieka. Jeśli zachodzi taka konieczność należy bez wahania wezwać odpowiednie służby i NIGDY NIE NARAŻAĆ SWOJEGO ŻYCIA. Jeśli to możliwe – przed zabezpieczeniem zwierzęcia w środku transportu należy udzielić mu pierwszej pomocy – Rodzaj transportu i co najważniejsze – miejsce docelowe transportu. Należy skonsultować się z ośrodkiem rehabilitacji, do którego trafi zwierzę – możliwe, że otrzymamy cenne informacje! – Dowóz na miejsce, pomoc medyczna i ustabilizowanie pacjenta – Jeśli nie ma możliwości dowiezienia zwierzęcia tego samego dnia należy pozostawać w ścisłym kontakcie z ośrodkiem rehabilitacji! Otrzymamy informacje o zasadach bezpieczeństwa i diecie – Zwierzę powinien zobaczyć lekarz weterynarii, nawet jeśli nie ma doświadczenia w medycynie dzikich ptaków to zawsze fachowo zajmie się ranami i po konsultacji z lekarzem specjalistą poda odpowiednie leki!Warto zajrzeć: Strona Ptasiego Azylu: Ptasi Azyl na Facebooku: Wykaz ośrodków rehabilitacji zwierząt: Podstawy rehabilitacji dzikich zwierząt (wyd. bezpłatne, do pobrania jako pdf): odcinki z dr Czujkowską: #54 Ptasi Azyl. 6000 pacjentów rocznie: #59 Podloty, odloty i (ludzkie) odloty: odcinki podcastu #MiędzyDrzewami znajdziecie na wszystkich serwisach streamingowych z podcastami (Spotify, Google Podcasts, Deezer, Apple Podcasts, iTunes, Lecton, EmpikGo, Spreaker i wielu innych). Zasubskrybuj, by nie przegapić!Prowadzenie: Paulina Król, Centrum Informacyjne Lasów Państwowych Gość: Dr Agnieszka Czujkowska, Ptasi Azyl Produkcja: Centrum Informacyjne Lasów Państwowych 2021
Potrącenie przez samochód Ratownicze ABC każe w nagłych przypadkach ułożyć psa w bezpiecznej pozycji, zapewnić drożność dróg oddechowych, zabezpieczyć przed dalszymi urazami, zapewnić komfort cieplny, a następnie przewieźć do kliniki weterynaryjnej lub wezwać lekarza weterynarii. Pies nieprzytomny Układamy psa na boku i wyciągamy jego głowę lekko do przodu. Przykładamy rękę do klatki piersiowej (za łokciem), by wyczuć bicie serca. Obserwujemy ruchy klatki piersiowej. Jeżeli pies nie oddycha, obejmujemy dłońmi jego nos i pysk (fot. 1), zamykamy pysk i przez szczelinę wdmuchujemy powietrze, obserwując, czy klatka piersiowa się unosi. Wykonujemy dwa wdechy i oceniamy stan zwierzęcia (powinno się wykonywać około 20 wdechów na minutę). Gdy nie wyczuwamy bicia serca, wykonujemy jego masaż (fot. 2) – pies musi leżeć na boku ze względu na budowę jego klatki piersiowej. Uciskamy klatkę piersiową w jej połowie tak, aby ugięła się na mniej więcej 30 proc. i co 2-3 uciski robimy wdech. Liczba serii ucisk/wdech powinna wynosić od 20 do 40 w ciągu minuty. Co 10 serii sprawdzamy, czy wrócił rytm serca i oddech. Jeśli oddech i akcja serca wróciły, zabezpieczamy urazy i ostrożnie transportujemy psa do najbliższej kliniki. Pies przytomny Zabezpieczamy psa przed dalszymi urazami. Jeżeli nie może się podnieść, układamy go na boku. Rany osłaniamy gazą lub materiałem, który mamy pod ręką, np. T-shirtem. Podnosimy psa, podkładając jedną rękę pod mostek, a drugą pod brzuch (fot. 3). Koc może posłużyć jako nosze, ale tylko wtedy, gdy mamy do pomocy drugą osobę. UWAGA! Bądźmy ostrożni. Zwierzę w szoku pourazowym może niechcący ugryźć. Jeśli mamy kaganiec, lepiej go załóżmy. Złamanie kończyny Do tego urazu może dojść zarówno w wyniku potrącenia przez samochód, jak i podczas aktywnego spaceru czy kiedy pies wystraszony wystrzałami pobiegnie na oślep przed siebie. W wypadku otwartego złamania zakładamy opatrunek ochronny. Jeżeli zwierzę jest małe, należy umieścić je w czymś, co posłuży za transporter, np. w kartonie czy kontenerze do zakupów, i tak przewieźć je do kliniki. W wypadku dużego psa nie można dopuścić, żeby zbyt dużo się poruszał. Jeżeli nie obciąża złamanej kończyny, nie należy jej usztywniać ani owijać. Możemy zastosować opatrunek usztywniający (użyjmy do tego patyka, długopisu czy listewki zależnie od wielkości psa), który zabezpieczy kończynę przed urazami tkanek miękkich (fot. 4). UWAGA! Każde zwierzę z podejrzeniem złamania kości powinno trafić do lekarza specjalisty chirurgii lub ortopedii. Pozornie drobny uraz może bowiem doprowadzić do nieodwracalnych zmian i przewlekłego bólu. Udar cieplny Najczęściej występuje u psów, które mają mniejszą możliwość ochłodzenia organizmu (np. buldog angielski i francuski, mops, pekińczyk). Przyczyną może być przebywanie w parnym, gorącym pomieszczeniu, bieganie i aportowanie, gdy jest bardzo gorąco, zamknięcie w samochodzie podczas upału. Objawy: nadmierne zianie, ślinienie, drżenie mięśni, omdlenie, drgawki. Niwelujemy czynnik, który miał bezpośredni wpływ na udar. Układamy psa w cieniu lub w klimatyzowanym pomieszczeniu. Stosujemy zimne okłady na okolicę karku (fot. 5) lub polewamy całego psa chłodną wodą. Zapewniamy mu dostęp do wody. UWAGA! Nie polewajmy psa wodą z węża ogrodowego, zanim nie sprawdzimy, czy nie jest nagrzana. Silne powiększenie brzucha Osowiałość, próby wymiotów bez skutku, zwłaszcza po jedzeniu, problemy z chodzeniem (pies stoi sztywno) i poważna apatia mogą być objawami rozszerzenia lub skrętu żołądka. Stanowi to bezpośrednie zagrożenie życia psa. Dotykamy palcami brzucha i sprawdzamy, czy jest wzdęty i twardy (fot. 6). Jeśli tak jest, natychmiast udajemy się do kliniki weterynaryjnej. UWAGA! Nie zwlekaj. W większości przypadków konieczne jest leczenie operacyjne ratujące życie. Poparzenie Kiedy na psa spadnie kilka kropel wrzątku, zwykle wystarczającą ochroną jest sierść. Przy większej ilości gorącej cieczy potrzebna jest pierwsza pomoc. Poparzone miejsce ochładzamy wodą o temperaturze pokojowej nie niższej niż 8 st. C przez co najmniej 10-15 minut (można psa umieścić pod prysznicem lub w wannie z chłodną wodą) (fot. 7). Przykładamy w miejscu poparzenia gazę opatrunkową zmoczoną butelkowaną wodą niegazowaną, która zwykle jest jałowa. Jeżeli transport do lekarza weterynarii trwa dłużej niż 30 minut, zmieniamy mokrą gazę. W wypadku zapalenia sierści najpierw gasimy ją za pomocą koca lub dużej ilości chłodnej wody, a dalej postępujemy tak jak przy poparzeniu cieczą. UWAGA! Nie wolno używać zbyt zimnej wody, bo doprowadzi to do przekrwienia i narazi psa na ból i pogłębienie zmian. Napad drgawek (objawy padaczkowe) Nagły atak drgawek może wystąpić nie tylko u psa chorego na padaczkę idiopatyczną, ale także w wyniku urazu czy zatrucia oraz hipoglikemii (w wypadku psów chorych na cukrzycę). Delikatnie przytrzymujemy psa, aby zapobiec urazom głowy w wyniku uderzania ciałem o meble, podłogę itp. Usuwamy niebezpieczne i twarde przedmioty znajdujące się w pobliżu. Podkładamy pod głowę zwierzęcia poduszkę lub koc (fot. 8). Nie wkładamy rozwieraczy jamy ustnej. Pamiętamy, że pies jest nieświadomy, więc może ugryźć. UWAGA! Napad drgawek trwający dłużej niż pięć minut stanowi bezpośrednie zagrożenie życia, dlatego należy pilnie skontaktować się z lekarzem weterynarii. Omdlenie na spacerze Może się zdarzyć szczególnie psom starszym lub ze schorzeniami kardiologicznymi. Częściej latem niż zimą. Latem przenosimy psa do cienia i zabezpieczamy przed przegrzaniem np. zimnymi okładami, zimą – chronimy przed przemarznięciem, okrywając np. kocem. Kładziemy psa na boku, wyciągamy głowę do przodu, sprawdzamy oddech i bicie serca. Jeśli brak tętna lub/i oddechu, rozpoczynamy resuscytację krążeniowo-oddechową, jak po potrąceniu przez samochód. UWAGA! Nieprzytomnemu psu przed przystąpieniem do resuscytacji otwieramy pysk, chwytając go tuż za kłami. Język sam wtedy wypadnie na zewnątrz. Trzeba wyciągnąć go lekko na bok, żeby pies się nim nie zadławił (fot. 9). Podtopienie Pies, który lubi wodę, zwykle potrafi pływać. Kiedy jednak podczas kąpieli dostanie mu się coś do pyska, np. wodorosty, może to spowodować kłopoty z oddychaniem i doprowadzić do podtopienia. Otwieramy pysk psa i oczyszczamy jamę ustną z liści, patyków i innych możliwych ciał obcych (fot. 10). Postępujemy jak przy utracie przytomności. UWAGA! Pies, którego zabieramy na łódź, powinien mieć założony kapok. Silne krwawienie Przyczyną krwotoku może być kawałek szkła, na które pies nadepnie podczas spaceru, starcie z pobratymcem czy wypadek drogowy. Większość takich ran można zeszyć w ciągu kilku godzin od urazu. Wraz z upływem czasu dochodzi jednak do namnożenia się w ranie bakterii i martwicy tkanek, a szanse na szybki zrost po zszyciu znacznie spadają. Szybkość działania ma tu wielkie znaczenie i może zdecydować o tym, czy pies przeżyje. W wypadku zranień kończyn dociskamy do siebie brzegi rany i owijamy bandażem nieelastycznym lub częścią garderoby. Jeśli krwotok jest silny, uciskamy ciało psa nad raną lub samą ranę za pomocą opatrunku (fot. 11). W wypadku krwawienia z rany na tułowiu, szyi lub głowie uciskamy ranę przez gazę lub inny prowizoryczny opatrunek. Jeżeli krwawienie wystąpiło z powodu pogryzienia przez innego psa, przepłukujemy ranę bieżącą lub butelkowaną wodą, ponieważ bakterie z jamy ustnej innego psa mogą spowodować powstanie ropnia lub martwicy tkanek. UWAGA! Gdy w czasie transportu do lekarza uciskamy ranę i nie płynie z niej krew, nie sprawdzajmy, co się dzieje pod opatrunkiem, ponieważ rana może zacząć krwawić ponownie. Uraz gałki ocznej Najczęściej występuje u ras miniaturowych, a także krótkoczaszkowych (np. buldog francuski i angielski, mops, pekińczyk), które mają wyłupiaste oczy. Zabezpieczamy oko przed dalszymi urazami i obsychaniem gałki ocznej gazą zmoczoną butelkowaną niegazowaną wodą (fot. 12). Jak najszybciej przewozimy psa do lekarza weterynarii, najlepiej specjalizującego się w okulistyce lub chirurgii. UWAGA! Jeśli doszło do wypadnięcia gałki ocznej, nie wciskajmy jej na siłę, bo możemy pozbawić psa wzroku na całe życie. Nie używajmy chusteczki higienicznej, bo może dodatkowo uszkodzić gałkę oczną. Za pomoc przy realizacji sesji zdjęciowej dziękujemy Klinice Weterynaryjnej WETMEDYKA24.
Pierwsza pomoc ptakom Młode zwierzęta zawsze wzbudzały nasz zachwyt i troskę, a gdy źle im się działo, to współczucie i chęć niesienia pomocy. Odnosiło się to zwłaszcza do ssaków i ptaków. Młode ptaki mogą przypadkowo wypaść z gniazda lub zostać celowo przez rodziców wyrzucone. Z punktu widzenia przyrody nie jest to obojętne. Inaczej ma się z dorosłymi ptakami rannymi - tu pomoc jest najczęściej niekontrowersyjna i mile widziana, zwłaszcza w przypadku gatunków drapieżnych i innych rzadkich ptaków. Bez różnicy na to, czy mamy do czynienia z ptakiem młodym, czy dorosłym, warto najpierw skonsultować się z weterynarzem. Podstawowe nasze kroki powinny wyglądać następująco: Jeżeli zdecydujemy się na wizytę u weterynarza, dobrze jest najpierw dowiedzieć się czy taka wizyta będzie nasz coś kosztować. Lekarz może udzielić ptakom pierwszej pomocy i postawi diagnozę, jakie są szanse jego powrotu do sprawności, a w konsekwencji życia na wolności. W przypadku ptaków, które odniosły bardzo poważne obrażenia często nie jest możliwe dłuższe utrzymanie ich przy życiu. Gdy jednak rokowania są dobre, ale nie istnieje możliwość przywrócenia ptaka do całkowitej sprawności, trzeba skontaktować się z ogrodem zoologicznym i poprosić o przyjęcie ptaka. Niestety koszt transporty spocznie na nas. Jeżeli ptak będzie mógł być przywrócony naturze, możemy otoczyć go opieką lub lepiej przekazać azylowi, czyli ośrodkowi rehabilitacji ptaków. Tu ptaki będą mogły odzyskać zdrowie, otrzymają fachową pomoc (i dobre lokum) a przede wszystkim wolność. Przekazanie ptaka do ogrodu zoologicznego (chyba, że przy takim funkcjonuje azyl) wiąże się często z dożywotnią niewolą. Dlaczego lepiej nie podejmować samodzielnej opieki? Najczęściej brak nam doświadczenia i wiedzy. Nie wiemy czym karmić ptaki, a dzień lub dwa dni zwłoki w karmieniu może być przyczyną śmierci. Dodatkowo powodujemy oswojenie ptaka, co może być przyczyną różnych konfliktów po wypuszczeniu ptaka na wolność. Należy mieć na uwadze, że większość ptaków podlega prawnej ochronie i nie możemy bez odpowiedniego zezwolenia przetrzymywać ich w swoim domu. Najlepiej skontaktować się z Konserwatorem Przyrody i powiadomić Go o swoich TRANSPORTUJEMY? Ptaka możemy przewieźć samodzielnie lub przy dobrej woli pracowników PKP możemy przekazać go Konduktorowi (jeżeli wcześniej z ogrodem zoologicznym ustalimy, że zostanie on odebrany z dworca). Jeżeli wybierzemy drugi wariant koniecznie poinformujmy Konduktora co należy umieścić w kartonie z otworami, najlepiej na jakieś miękkiej wyściółce, co zamortyzuje niewygody podróży. Przy dłuższej podróży umieśćmy w kartonie pojemnik z wodą. Ciemny karton (oczywiście z otworami) ograniczy też stresy NIE POMAGAĆ? Duża część ptaków (wróblowe, sowy) zanim uzyskają zdolność lotu opuszczają swoje gniazdo. Przemieszczają się wtedy po gałąziach, nieraz jednak tracą równowagę i zdarzają się upadki - łatwo to zaobserwować w kolonii gawronów. Nie łapmy takich ptaków, ona ciągle karmione są przez rodziców. Często dorosły ptak kręci się w pobliżu, ale nie zawsze go zobaczymy. Łabędzie, które zimują w naszym kraju lub późno odlatują odpoczywają na lodzie. Nie znaczy to, że ptaki przymarzły (choć zdarza się to czasem). Próbując łapać takiego ptaka niepotrzebnie powodujemy u niego straty cennej o tej porze BOCIANA BIAŁEGO Gatunek ten jest szczególnie nam bliski. Chyba najczęściej właśnie temu gatunkowi próbujemy nieść pomoc, gdy młode znajdą się poza gniazdem. Przyczyny są tego dwojakie:1) przypadkowy upadek z gniazda, np. na skutek walk bocianów,2) celowe wyrzucenie pisklaka przez rodziców. W pierwszym przypadku nasza pomoc może okazać się skuteczna, w drugim nie przyniesie korzyści. Dlaczego rodzice tak postępują? Przyczyną mogą być pasożyty, które szczególnie dotkliwe atakują w latach suchych - stąd częste skojarzenie, że pisklak jest wyrzucany, gdyż występuje niedobór pokarmu. Czasem w rzeczywistości nie jest dobrze z bazą pokarmową, a ponieważ bociany klują się asynchronicznie, to najlepiej wykarmione są ptaki najstarsze (podobnie w przypadku ptaków jastrzębiowych i sokołów). Jak odróżnić, kiedy bocian wypada przypadkowo i czy warto mu pomóc, a kiedy należy pogodzić się z jego tragicznym losem? Nie ma tu prostej recepty. Najlepsza jest obserwacja gniazda. Jeżeli widzimy jakieś bocianie zatargi na gnieździe, to jest prawie pewne, że upadek pisklaka był przypadkowy. Zanim go włożymy (najlepiej przy pomocy Strażaków) upewnijmy się, że ptak nie odniósł poważniejszych obrażeń. Jeżeli nie obserwowaliśmy gniazda, a pisklak leży pod nim, to możemy porównać jego formę z pisklakami w gnieździe. Jeżeli wyrzucony ptak jest mniejszy od rodzeństwa w gnieździe bardziej wątły itp., to przyczyna upadku jest raczej naturalna - z woli rodziców. Nasza ingerencja w tym przypadku jest pozbawiona sensu. W przypadku bocianów, choć aktualnie problem dotyczy także wielu innych gatunków, często zdarza się, że ptaki dorosłe przynoszą do gniazda plastikowy sznurek. Jest on bardzo niebezpieczny dla piskląt, które wiercąc się w gnieździe mogą się w niego wplątać. Skutkiem może być poważna infekcja lub nawet amputacja nogi. Warto obserwować gniazdo i wypatrywać dziwnie zachowujące się pisklaki, które nie potrafią wstać, przemieszczając się na gnieździe utykają lub nie potrafią się przemieszczać. Tu niezbędna jest nasza pomoc. Jeśli nie mamy doświadczenia, to po konsultacji lub przy pomocy przyrodnika należy dostać się do gniazda i oswobodzić ptaka lub nawet zabrać go do lecznicy - jeżeli infekcja jest rozwinięta. Przy okazji warto oczyścić gniazdo.
PIERWSZA POMOC PTAKOM! To nasza sobotnia interwencja. Leżący kilka godzin gołąb, w pełnym słońcu. Ktoś się zlitował i wysypał trochę kaszki. Choć w tym przypadku, gołąb powinien natychmiast trafić do złamane z przemieszczeniem. Prawdopodobnie nigdy nie będzie latał. Dlatego prosimy – przeczytajcie tekst i zapamiętajcie jak udzielać pierwszej pomocy ptakom. 1. Gdy ratowany ptak jest z gatunku niebezpiecznych lub znajduje się w niebezpiecznym miejscu (np. na wysokości), czekamy na przybycie odpowiednich służb. 2. Do transportu ptaków najlepiej nadają się kartonowe pudła. 3. W przypadku nieopierzonych piskląt lub wyziębionych zadbajmy o wysoką temperaturę. 4. Ptaki poimy. Wodę można podać za pomocą strzykawki lub pipety. 5. Podloty – jeśli nie mają widocznych obrażeń, zostawiamy w spokoju. 6. Ptaki ranne, zakrwawione, z widocznymi obrażeniami – wymagają natychmiastowej pomocy! 7. Jerzyki na ziemi zawsze pomagają naszej pomocy. Jeśli są w dobrej kondycji wystarczy je delikatnie podnieść i same odlecą, gdyż ptaki te nie potrafią wzbić się w powietrze z ziemi.
Informacje o szkoleniu Opracowując materiały do tego szkolenia, podjęliśmy próbę przekazania doświadczeń z naszej kilkunastoletniej pracy w terenie. Treści tu zawarte opracowano w oparciu o wiedzę naukową oraz lekcje, których udzieliły nam niezliczone przedsięwzięcia realizowane w ORPD w Bukwałdzie oraz dotychczasowe doświadczenia Ptasiej Straży. Mamy nadzieję, że to szkolenie będzie pomocne i inspirujące dla wszystkich osób pragnących zaangażować się w ratowanie dzikich zwierząt. Wiadomości przedstawione w filmach i prezentacjach na tym szkoleniu, można uzupełnić o informacje zawarte w „Podręczniku dla Ptasiej Straży” – pobierz podręcznik Jak korzystać z materiałów? Wszystkie filmy, jakie będą się pojawiały w ramach tego szkolenia będą publikowane poniżej. Można je oglądać bezpośrednio na tej stronie lub przejść do kanału Fundacji Albatros na YouTube i otworzyć playlistę wybranej części szkolenia. Na YouTubie w opisie pod każdym filmem zamieszczamy spis treści z podziałem filmu na rozdziały. Po kliknięciu w czas przy danym rozdziale zostaniesz do niego przeniesiony do odpowiedniego fragmentu filmu – ułatwi to przeglądanie materiału w późniejszym czasie, kiedy będziecie szukać konkretnych informacji.
pierwsza pomoc dla ptaków